Niegrzeczne dziecko z flarą

„Niegrzeczne dziecko nie istnieje” – o prawdziwych przyczynach trudnych zachowań

W pracy psychologa, pedagoga czy wychowawcy bardzo często spotykamy się z określeniem „niegrzeczne dziecko”. To etykieta, która zadomowiła się w naszym języku i kulturze. Dziecko, które nie słucha, które krzyczy, które się wycofuje, ignoruje polecenia, prowokuje – od razu otrzymuje łatkę. I choć to określenie pada automatycznie, niesie za sobą ogromne ryzyko niezrozumienia dziecka oraz odcięcia go od prawdziwej pomocy.

Ale co, jeśli powiem Ci, że niegrzeczne dziecko nie istnieje?
Że za każdym „trudnym” zachowaniem stoi konkretna potrzeba, niezaspokojona emocja lub historia, którą warto poznać?


Zachowanie to komunikat

Zachowanie dziecka jest formą komunikacji. Dzieci nie mają jeszcze w pełni rozwiniętych umiejętności werbalnych i emocjonalnych, by mówić:
👉 „Czuję się przeciążony”
👉 „Boję się porażki”
👉 „Nie ufam Ci jeszcze”
👉 „Mam lęk separacyjny, dlatego nie chcę zostać w klasie”

Zamiast tego – krzyczą, płaczą, chowają się, buntują, albo wręcz przeciwnie – milkną, izolują się, stają się „niewidzialne”. I właśnie wtedy najczęściej dostają etykietę „niegrzeczne” albo „trudne”.

To nie jest bunt dla samego buntu. To wołanie o pomoc.


Co naprawdę może stać za trudnym zachowaniem?

🔹 1. Lęk i niepewność

Dziecko może przejawiać agresję lub kontrolujące zachowania, gdy czuje się zagrożone lub nieswojo. To forma obrony, często nieświadomej.

🔹 2. Brak regulacji emocji

Ogólnie mówiąc, dzieci dopiero uczą się, jak radzić sobie z frustracją, rozczarowaniem, zazdrością czy zmęczeniem. Gdy ich mózg „zalewają” emocje, nie są w stanie zachować się inaczej niż impulsywnie.

🔹 3. Niezaspokojone potrzeby

Sen, jedzenie, ruch, bliskość, akceptacja, rutyna – bez wątpienia każdy z tych braków może skutkować zachowaniem, które dorośli odbierają jako problematyczne.

🔹 4. Trudne doświadczenia rodzinne lub szkolne

Dziecko, które żyje w napiętej atmosferze, przeżyło stratę, doświadcza przemocy lub chaosu w relacjach, może mieć zniekształcone poczucie bezpieczeństwa i trudność z wyrażaniem emocji.

🔹 5. Trudności rozwojowe lub zaburzenia

Niektóre dzieci mają trudności wynikające z ADHD, spektrum autyzmu, zaburzeń lękowych czy zaburzeń integracji sensorycznej – i to również wpływa na ich zachowanie.


Co się dzieje, gdy etykietujemy dziecko?

Nazwanie dziecka „niegrzecznym” tworzy barierę. Rodzic lub nauczyciel przestaje szukać przyczyny, a zaczyna reagować karą lub odsunięciem.
Dziecko przestaje czuć się ważne. Uczy się, że jego emocje są złe. Że ono samo jest „nie takie”.

I bardzo często zaczyna się zachowywać dokładnie tak, jak jest postrzegane.


Co możemy zrobić inaczej?

✅ 1. Zmień pytanie:

Nie „Co z nim nie tak?”, tylko:
👉 „Co się wydarzyło, że tak się zachowuje?”

✅ 2. Odpowiadaj empatią, ale stawiaj granice:

👉 „Widzę, że jesteś zły. Nie bijemy, ale możemy o tym porozmawiać.”
👉 „Nie podoba mi się Twoje zachowanie, ale jestem obok i pomogę Ci się uspokoić.”

✅ 3. Bądź przewidywalny i obecny:

Dziecko, które wie, że dorosły jest spokojny, konsekwentny i nie znika, gdy robi się trudno – zaczyna ufać.

✅ 4. Naucz dziecko rozpoznawania emocji:

Ucz słowami:
👉 „Widzę, że jesteś sfrustrowany.”
👉 „To chyba było dla Ciebie rozczarowujące?”
👉 „Chyba Cię to zdenerwowało, prawda?”


Dziecko, które rozumie swoje emocje – przestaje być „trudne”

Kiedy dziecko zaczyna dostrzegać, że dorosły nie walczy z nim, lecz pomaga mu zrozumieć świat emocji – jego zachowanie zaczyna się zmieniać.
Nie dlatego, że się boi. Ale dlatego, że wreszcie nie musi już walczyć o uwagę.
Zaczyna czuć się bezpiecznie. A bezpieczeństwo to punkt wyjścia do każdej zmiany.


Podsumowanie

🔸 Niegrzeczne dziecko nie istnieje.
🔸 Istnieją dzieci z historiami, których nie znamy.
🔸 Dzieci, które przeżywają więcej, niż są w stanie powiedzieć.
🔸 Dzieci, które potrzebują naszej obecności, spokoju i empatii – szczególnie wtedy, gdy ich zachowanie mówi coś zupełnie innego.

Zamiast etykiety – wybierz zrozumienie.
Zamiast krzyku – daj regulację.
Zamiast wycofania – zostań.

Bo dzieci nie potrzebują perfekcyjnych dorosłych. Potrzebują dorosłych, którzy będą przy nich, nawet kiedy jest trudno.

A jeśli jesteś rodzicem nastolatka i chcesz wiedzieć jak go wspierać zajrzyj do naszego darmowego materiału, który znajdziesz TUTAJ. Możesz też sprawdzić inne materiały, które kierujemy do rodziców TUTAJ.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry